To oni mieli zastąpić Iron Mana, Kapitana Amerykę i Thora. Kogo Marvel wybrał na nowych liderów MCU?

Marvel od lat miał świadomość, że na pewnym etapie z uniwersum będą musieli pożegnać się trzej najpopularniejsi herosi. Teraz ujawniono, z kogo Kevin Feige i spółka chcieli uczynić nowe trio mające zastąpić Iron Mana, Kapitana Amerykę i Thora. Czy ich plan w ogóle miał szansę wypalić?

Kto miał zastąpić Iron Mana, Kapitana Amerykę i Thora?

Nikt nie będzie chyba dyskutował z tym, że filarami sukcesu Marvela były w pierwszych dziesięciu latach takie postacie jak Iron Man, Thor i Kapitan Ameryka. W przeciwieństwie do komiksów trio potężnych herosów stojących u podstaw drużyny Avengers nie mogło aż tak długo pozostać na pierwszym planie filmowego uniwersum. Marvel Studios musiało więc przygotowywać się na odejście Roberta Downeya Jr. i Chrisa Evansa, a w końcu także na pożegnanie Chrisa Hemswortha. Teraz wyszło na jaw, kogo włodarze Marvela wybrali na następców Iron Mana, Kapitana Ameryki i Thora.

W trio prowadzącym MCU ku kolejnym sukcesom mieli znaleźć się: Czarna Pantera (Chadwick Boseman), Kapitan Marvel (Brie Larson) i Spider-Man (Tom Holland). Informacje te przekazała Joanna Robinson w swojej nowej książce zatytułowanej „MCU: The Reign of Marvel Studios”. Autorka zauważa, że Feige był od zawsze świadomy tego, że to tylko kwestia czasu, zanim Evans, RDJ i Hemsworth pożegnają się z marvelowską franczyzą i przygotował plan na stworzenie nowych liderów mających przewodzić Avengersom.

„[Chadwick Boseman] opowiedział mi historię o tym, jak na planie Końca gry on, Brie Larson i Tom Holland siedzieli wspólnie i rozmawiali o tym, że są przyszłością Marvela i jak bardzo jest to dla nich ekscytujące. Potem obserwujesz na to, jak pojawiają się problemy z umową między Sony i Marvelem w sprawie Spider-Mana, patrzysz na śmierć Chada Bosemana i widzisz Brie Larson, która albo nie była najlepszym wyborem, albo po prostu została zniszczona przez toksyczny fandom. Wiele czynników wpłynęło na to, że ich plan legł w gruzach” – oceniła Robinson w swojej książce.

Najmocniej plany Marvela pokrzyżowała nagła śmierć Bosemana, która z pewnością zmusiła szefów wytwórni do ponownego przemyślenia pierwotnego planu. Nieporozumienia z Sony Pictures udało się w końcu zażegnać i Tom Holland nadal może być jedną z twarzy nowego trio, co zresztą sugerowały w ostatnich miesiącach zakulisowe przecieki. Wydaje się jednak, że w przypadku Brie Larson studio będzie szukało dla niej zastępstwa. Prognozy dotyczące filmu „The Marvels” zapowiadają finansową klęskę, co powinno skutecznie przekonać przedstawicieli wytwórni, że Kapitan Marvel nie jest najlepszą kandydatką do bycia jedną z głównych twarzy MCU.

Którzy bohaterowie Waszym zdaniem najlepiej nadawaliby się na nowe trio mające stanąć na czele Avengersów? Dajcie znać w komentarzu.

Koniecznie sprawdź też:

źródło: The Watch / zdj. Marvel