Najnowsze

Clint Eastwood kompletuje obsadę swojego finałowego reżyserskiego projektu. Obok Nicholasa Houlta i Toni Collette w thrillerze „Juror #2” pojawi się Zoey Deutch. Aktorkę kojarzycie z takich produkcji jak „Akademia wampirów” czy „Zanim odejdę”.

Jeśli coś rozgrzewa w ostatnich miesiącach fanów Marvela, to jest to casting do filmowej produkcji o Fantastycznej Czwórce. Kolejna porcja informacji sugeruje, że w MCU może zadebiutować Margot Robbie będąca do tej pory gwiazdą filmowych produkcji DC Comics. W kogo może wcielić się gwiazda „Barbie”?

FX powoli odsłania karty w zakresie serialowego „Obcego”. Potwierdzono właśnie, że przy projekcie nadzorowanym przez twórcę „Fargo”, Noaha Hawleya, w głównej roli obsadzono Sydney Chandler. Aktorkę znacie z takich produkcji jak „Nie martw się, kochanie” i „Pistol”.

Jeśli myśleliście, że obsada kontynuacji „Gladiatora” pozyskała już swoje największe gwiazdy, to nic z tych rzeczy. Ridley Scott znalazł jeszcze jedno głośne nazwisko, które zasili szeregi jego nowego filmu. Do obsady dołączył właśnie Pedro Pascal, który w ostatnich miesiącach zyskał jeszcze większą rozpoznawalność wśród widzów za sprawą serialu „The Last of Us”.

Po 42 latach od pojawienia się pierwszy raz w roli Indiany Jonesa tego lata Harrison Ford ruszy na pożegnalną misję. Legendarny aktor jest też przekonany, że będzie to jednocześnie ostatni występ jego bohatera i nigdy nie zobaczymy już Indiany na dużym ekranie. Zgadzacie się z tym zdaniem?

Sylvester Stallone nie pojawił się ostatnio jako Rocky w trzecim filmie o przygodach Creeda, ale popularny aktor zaliczy niedługo powrót do innej ze swoich ról. Padło na thriller akcji „Na krawędzi” z 1993 roku.

Netflix nie zwlekał zbyt długo z podjęciem decyzji na temat przyszłości swojego nowego serialowego thrillera. Debiutująca pod koniec kwietnia na platformie „Dyplomatka”, w której główną rolę zagrała Keri Russell („Kokainowy miś”) doczeka się drugiego sezonu.

Po gigantycznym sukcesie serialu „Dahmer — Potwór: Historia Jeffreya Dahmera” platforma Netflix zamówiła realizację kolejnych odsłon antologii poświęconej głośnym zbrodniom. Wiemy już, że w drugim sezonie Ryan Murphy zajmie się pokazaniem na ekranie historii dwóch morderców. Produkcja skupi się na sprawie braci Menendez.

Film „Shazam! Gniew bogów” będzie jedną z premier, które studio Warner Bros. zamierza wykorzystać do promowania swojej nowej platformy Max, która wystartuje za oceanem 23 maja. A kiedy nowa superbohaterska produkcja DC Comics zawita do Polski? Możemy potwierdzić, że również stanie się to w maju.

Po sukcesie filmu „Nie patrz w górę” platforma Netflix chce kontynuować współpracę z twórcą, którego film został drugim największym hitem w historii serwisu. Streamingowy gigant przejął prawa do pokazywania produkcji „Average Height, Average Build”, za którą odpowiada Adam McKay.

Platforma Apple TV+ nie zamierza rezygnować z jednego ze swoich flagowych seriali. Jeszcze przed premierą trzeciej serii odnowienia na czwarty sezon doczekała się produkcja „The Morning Show”.

Na HBO pojawił się już szósty odcinek finałowego sezonu serialu „Sukcesja”. Ostatnia seria hitowej produkcji wkracza właśnie w finałową fazę, a stawka rośnie z każdą minutą. Jak zapowiada się kolejny rozdział w walce o kontrolę nad medialnym gigantem? Zobaczcie zwiastun siódmego epizodu, który będzie miał premierę w przyszłym tygodniu.

Na Netflix trafi prequel „Bridgertonów”, platforma HBO Max pokaże serial „Hydraulicy z Białego Domu”, w którym zagrali Woody Harrelson i Justin Theroux, a z kolei Apple TV+ spróbuje przyciągnąć widzów serialową produkcją „Silos” z Rebbecą Ferguson. Premier nie zabraknie też na Disney+, a w kinach będzie można oglądać kolejne superbohaterskie widowisko Marvela. Sprawdźcie, co obejrzeć na platformach streamingowych i w kinach w nowej odsłonie serii „Filmowe premiery tygodnia”.

Reżyser Luca Guadagnino („Do ostatniej kości”) wszedł na plan nowej opowieści o seksualnym wyzwoleniu i nieoczekiwanym uczuciu. Główną rolę w adaptacji „Pedała”, jednej z powieści Williama S. Borrougha – pisarza mającego w dorobku między innymi „Nagi lunch”, gra Daniel Craig.

Mamy nowe informacje o głównym pełnometrażowym projekcie w obrębie „Gwiezdnych wojen”. Wygląda na to, że gdyby swoją wersję scenariusza miał okazję zrealizować niedoszły autor filmu, Damon Lindelof, akcja rozegrałaby się aż 60 lat po wydarzeniach z ostatniego epizodu, a w roli Rey wcale nie zobaczylibyśmy Daisy Ridley.