Tag: James Mangold

Kolejny aktor dołączył do obsady filmu „Indiana Jones 5”. Niedawno swój udział w produkcji potwierdzili Phoebe Waller-Bridge i Mads Mikkelsen, a dziś dowiedzieliśmy się, że przed kamerą pojawi się również Thomas Kretschmann.

Na Zavvi.com wystartował preorder na kolekcjonerskiego steelbooka 4K UHD z filmem „Logan” z 2017 roku.

Fabuła piątej odsłony serii „Indiana Jones” cały czas pozostaje owiana tajemnicą, ale możliwe, że poznaliśmy właśnie, w jakich latach będzie rozgrywała się kolejna przygoda popularnego archeologa granego przez Harrisona Forda.

Prace nad filmem „Indiana Jones 5” odwlekane są już od wielu lat, ale mimo że Harrison Ford nie staje się młodszy, to producent filmu zapewnia, że nikt nie zastąpi go roli popularnego archeologa.

Piąta część serii „Indiana Jones” planowana jest od wielu lat, ale film nie miał szczęścia i wielokrotnie zmieniał scenarzystów, a ostatnio także reżysera. Najnowsze przecieki ze studia Lucasfilm ujawniają jednak, że wyznaczono w końcu nową datę rozpoczęcia zdjęć do nowej części.

Najnowsze doniesienia wskazują, że zapowiedziany początkiem tego roku film biograficzny o Bobie Dylanie został zawieszony na czas nieokreślony. O niepewnej, choć jeszcze nieprzesądzonej przyszłości filmu wypowiedział się w wywiadzie operator Phedon Papamichael.

Choć Hugh Jackman pożegnał się z postacią Wolverine'a już ponad trzy lata temu, twórcy ze środowiska Marvel Studios wciąż uważają, że nie minęło wystarczająco dużo czasu, by w Logana mógł wcielić się inny aktor. W rozmowie z dziennikarzami Joe Russo, współtwórca hitowego „Avengers: Koniec gry” przyznał, że nie wyobraża sobie recastingu Rosomaka.

Najnowsze wieści na temat odwlekanej od lat piątej odsłonie serii „Indiana Jones” potwierdzają, że po przejęciu projektu przez Jamesa Mangolda film wraz ze Spielbergiem stracił także scenarzystę.

W chwili obecnej klucze do Śnienia należą do Netfliksa, a ściślej – do Allana Heinberga. Showrunner od pewnego czasu szykuje serialową wersję adaptacji słynnego komiksu Neila Gaimana, „Sandman”. A jednak, niedoszłych prób przeniesienia fantazyjnego świata Morfeusza do kin i telewizji było już bardzo wiele. Jak się okazuje, za jedną z nich odpowiada James Mangold. Niemal dekadę temu reżyser „Logana” chciał zekranizować „Sandmana” dla HBO.

Przy okazji kolejnego z organizowanych w ostatnich miesiącach specjalnych seansów filmów z udziałem ich twórców, reżyser James Mangold podzielił się nowymi materiałami z „Logana”. Ostatni film z Hugh Jackmanem w roli Wolverine'a doczekał się galerii zdjęć z planu, nowych grafik koncepcyjnych oraz wideo zza kulis, w którym zobaczycie pierwszą, testową wersję pojedynku otwierającego film – tym razem z udziałem ekipy kaskaderów.

W latach poprzedzających potwierdzenie prac nad kolejną częścią Indiany Jonesa mówiło się, że rolę uwielbianego archeologa może przejąć Chris Pratt. Według plotek aktor był brany pod uwagę jako potencjalny następca fedory i pejcza. Ostatecznie ani do rebootu, ani recastignu nie doszło, zaś Harrison Ford podkreślił, że tylko on może wcielić się w kultowego bohatera. A jednak, już teraz, dzięki technologii deepfake, możemy sprawdzić, jak Pratt wyglądałby w roli Indiany. Rzućcie okiem poniżej.

Zdaniem wielu „Logan” w reżyserii Jamesa Mangolda to nie tylko najlepszy film z serii o „X-Menach”, ale i jeden z najmocniejszych obrazów superbohaterskich. I podczas gdy w ciągu ostatnich lat ukazało się wiele znakomitych filmów o nadludzkich herosach, to o „Loganie” można z pewnością powiedzieć, że wciąż pozostaje najbardziej bezkompromisowym i najbrutalniejszym, czy to pod kątem przemocy, czy samej treści, obrazem gatunku. Teraz, z okazji trzeciej rocznicy debiutu, o filmie zdecydował się przypomnieć sam Hugh Jackman.

Prace na planie drugiego sezonu serialu „The Mandalorian” mają rzekomo wkrótce dobiegnąć końca. Na ten moment Disney wciąż nie zdecydował się jednak na ujawnienie nazwisk reżyserów stojących za nowymi odcinkami. Do sieci właśnie trafiła informacja, że przynajmniej część sekwencji kolejnych epizodów wyreżyserował James Mangold („Logan”) i Robert Rodriguez („Sin City”).

W ostatnich tygodniach Harrison Ford zaczął informować w wywiadach, że niedługo rozpoczną się prace na planie piątej części serii „Indiana Jones”, o której mówi się już od wielu lat. Okazuje się, że studio Lucasfilm faktycznie zamierza wejść niedługo na plan produkcji, ale za kamerą filmu nie stanie twórca franczyzy Steven Spielberg!

Matt Damon znalazł swój kolejny projekt. Aktor zagra główną rolę w nowym filmie sensacyjnym pod tytułem „The Force”. Reżyserią projektu zajmie się James Mangold, z którym aktor pracował niedawno na planie filmu „Le Mans '66”. Nowa produkcja podobnie jak ostatni wspólny projekt duetu powstanie dla studia 20th Century Studios należącego do Disneya.