Aktualności

Isabelle Huppert („Elle”, „Pianistka”) wystąpi w nowym thrillerze z nurtu home invasion, który nosić będzie tytuł „Free Radicals”. Produkcja jest adaptacją jednego z opowiadań autorstwa nagrodzonej Nagrodą Nobla Alice Munro.

W ten weekend nie możemy narzekać na brak głośnych nowości w streamingu. Platformy streamingowe przygotowały kilka wyjątkowo godnych uwagi filmowych i serialowych premier. Jakie nowości z oferty serwisów Netflix, Apple TV+, Disney+ oraz Prime Video warto sprawdzić?

Tom Holland (ekranowy Spider-Man w MCU) staje się od jakiegoś czasu hollywoodzkim rzecznikiem zdrowia psychicznego. Na przestrzeni ostatnich lat Brytyjczyk kilkukrotnie poruszał kwestię zarówno wywierania presji przez środowisko medialne, jak i sposobów na radzenie sobie ze stresem. W jednym z najnowszych wywiadów 26-latek wyznał, że obok ograniczenia używania social mediów, jedną z rzeczy, z których zrezygnował, okazał się alkohol.

Daisy Ridley, gwiazda ostatniej trylogii „Gwiezdnych wojen” odnalazła kolejny projekt. Aktorka pojawi się w thrillerze akcji szykowanym przez Martina Campbella, twórcę znanego przede wszystkim za sprawą filmów o Jamesie Bondzie: „Casino Royale” i „GoldenEye”.

John Travolta znalazł swój kolejny projekt. Gwiazdor tak kultowych tytułów jak „Gorączka sobotniej nocy” czy „Pulp Fiction” wystąpi w komedii romantycznej pt. „That's Amore”. Na ekranie partnerować będzie mu weteranka gatunku Katherine Heigl („Wpadka”, „27 sukienek”), którą z Travoltą dzieli... 25 wiosen. Obsadowy podziw budzić może jeszcze jeden szczegół, a mianowicie legendarny Christopher Walken.

Podczas gdy spragnieni sensacji internauci doszukują się scysji w viralowych filmikach z udziałem Bena Afflecka i Jennifer Lopez, medialna batalia z małżeństwem w rolach głównych przenosi się do streamingu. Do sieci trafiły dziś bowiem dwa odrębne projekty z gwiazdami wielkiego formatu — thriller „Matka” z J.Lo oraz bio-pic „Air” w reżyserii Afflecka. Czy warto zainteresować się tymi tytułami?

Serialowa adaptacja „The Last of Us” od HBO dołączyła do produkcji, które ucierpią na trwającym w Hollywood strajku scenarzystów. Twórcy musieli wstrzymać castingi do drugiego sezonu, co może wpłynąć negatywnie na zaplanowany wcześniej termin rozpoczęcia zdjęć do nowej serii z Pedro Pascalem.

Już wkrótce – a dokładnie w przyszłym miesiącu – do widzów trafi „Spider-Man: Poprzez multiwersum”, czyli następna odsłona animowanego pajęczego wieloświata. Z nowego wywiadu z reżyserami dowiedzieliśmy się, że film zakończy się cliffhangerem porównywalnym do jednej z najlepszych odsłon „Gwiezdnych wojen”.

Matt Bettinelli-Olpin i Tyler Gillett, czyli twórcy odpowiedzialni za wskrzeszenie cyklu slasherów „Krzyk”, mają w planach następny dreszczowiec. Kolejnym projektem duetu będzie widowisko grozy o córce Draculi. Otrzymaliśmy właśnie nowy raport castingowy. Kogo zobaczymy na ekranie?

Szukacie serialowej nowości na piątkowy wieczór i najbliższy weekend? Netflix przygotował dla Was kolejną nowość, która może okazać się następnym hitem streamingowego giganta. O to, co wiemy o koreańskiej produkcji „Black Knight”, która właśnie trafiła do oferty Netfliksa.

Choć za oceanem drugi sezon komedii „Misiek” startuje już w przyszłym miesiącu, europejscy widzowie będą musieli zaczekać na premierę trochę dłużej – wyjawiono w mediach społecznościowych Disney+. Po tej stronie Atlantyku produkcja zadebiutuje dopiero w sezonie wakacyjnym.

HBO udostępniło w sieci pełny zwiastun swojej nowej pełnometrażowej produkcji. W filmie „Reality” z Sydney Sweeney („Euforia”) w roli głównej poznamy opartą na faktach historię kobiety, która ujawniła tajne informacje dotyczące rosyjskich wpływów na wybory prezydenckie w USA. Kiedy premiera?

Serialowe portfolio stacji The CW kurczy się w oczach. Zmieniająca swoją strategię stacja skasowała właśnie dwa kolejne seriale, które w Polsce mogliśmy oglądać do tej pory na HBO Max. Nie będzie jednak następnych sezonów „Kung Fu” oraz serialu „Winchesterowie” będącego prequelem „Supernatural”.

Kolejny dzień, kolejna zapowiedź „Przebudzenia bestii”. Tym razem do sieci trafiła zakulisowa zajawka siódmej filmowej odsłony „Transformersów”, której towarzyszy komunikat o dokładnym czasie trwania produkcji. Ta potrwa dokładnie 1 godzinę i 57 minut (z wyłączeniem napisów końcowych).

Zastanawiacie się, czy warto wybrać się do kina na seans „Strażników Galaktyki 3” czy może lepiej poczekać na premierę filmu w serwisie Disney+? A może odliczacie już dni do powtórnego seansu ostatniej przygody kosmicznych herosów? Ile będziemy czekać na premierę nowego filmu Marvela w streamingu? Pojawiły się pierwsze informacje w tej sprawie.