Kolejne zamieszanie z Rachel Zegler. Jenna Ortega miałaby przejąć rolę Królewny śnieżki?

Wraca temat aktorskiej wersji „Królewny Śnieżki”. Nowa produkcja Disneya wywołuje w ostatnich tygodniach spore poruszenie w sieci za sprawą słów Rachel Zegler wcielającej się w główną bohaterkę. Chwilę temu spekulowano o całkowitym anulowaniu projektu, a teraz pojawiły się jeszcze bardziej abstrakcyjne doniesienia sugerujące, że Disney miałby pozbyć się z filmu dotychczasowej gwiazdy i zamienić ją na Jennę Ortegę

Nie, Rachel Zegler nie straciła roli Królewny Śnieżki

Od dwóch dni w mediach społecznościowych ponownie zrobiło się głośno na temat aktorskiej wersji Królewny Śnieżki”. Kilka tygodni temu przeciwnicy Zegler świętowali plotki o rzekomym anulowaniu filmu przez Disneya, co zostało szybko zdementowane przez źródła bliskie projektowi, a teraz gruchnęła wiadomość o rzekomym pozbyciu się budzącej kontrowersje aktorki. Wszystko za sprawą informacji przekazanej przez serwis Inside The Magic, który zasugerował, że Jenna Ortega zastąpiła Rachel Zegler w głównej roli w aktorskiej wersji „Królewny Śnieżki”. Źródło podające tę informację cieszyło się swego czasu dobrą opinią i uchodziło za dosyć wiarygodne, ale jego wiarygodność mocno ucierpiała w ciągu ostatnich kilku lat. Nie zmienia to jednak faktu, że wiele osób uznało tę informację za potwierdzoną, ale jak donoszą wiarygodne źródła związane blisko z Disneyem, plotki o wyrzuceniu Zegler z projektu nie mają żadnego związku z rzeczywistością.

Rachel Zegler znalazła się ostatnio na celowniku części fanów po tym, jak stwierdziła, że głównym tematem nowego filmu nie będzie wcale historia miłosna, a uratowanie przez księcia i odnalezienie miłości nie będzie główną ambicją nowej Śnieżki. Zegler twierdziła przy tym, że oryginał nie przetrwał próby czasu, a jej filmowy książę był wręcz prześladowcą Śnieżki.

Konicznie sprawdź też:

Królewna Śnieżka” przestraszy się starcia z „Diuną”?

Wypowiedzi Zegler wywołały prawdziwą burzę w mediach społecznościowych i były pożywką dla wielu internetowych komentatorów. Niestety stały się też powodem do tworzenia wielu fake newsów. Mówiło się nie tylko o anulowaniu filmu, ale też o rzekomym zrezygnowaniu z premiery kinowej i przeniesieniu bezpośrednio do streamingu. Tymczasem Disney nigdy nie podjął decyzji o anulowaniu filmu czy też zrezygnowaniu z wprowadzenia „Królewny Śnieżki” do kin. Najnowsze informacje o zwolnieniu Zegler i zastąpieniu ją Ortegą również możemy włożyć między bajki. Prace zdjęciowe do filmu zostały już w pełni ukończone i trwają już tylko prace nad postprodukcją, więc studio nie zdecyduje się w takim momencie na wyrzucenie do kosza projektu, na który przeznaczyło setki milionów dolarów. Zatrudnienie w głównej roli nowej aktorki na tym etapie wiązałoby się z koniecznością stworzenia filmu niemal od podstaw.

Na ten moment tylko kwestia terminu premiery filmu może się okazać problematyczna dla studia.  Disney chciał, aby „Królewna Śnieżka” trafiła do kin 22 marca 2024 roku, ale niedawno okazało się, że tydzień wcześniej do kin ma trafić druga „Diuna”, a to sprawia, że filmowi będzie trudno o dobry wynik finansowy. Wiarygodne źródła sugerowały, że studio zdecyduje się na przesunięcie premiery, ale jak na razie nie zostało to potwierdzone oficjalnymi kanałami.

Konicznie sprawdź też:

źródło: thedisinsider.com / zdj. Tuukka Jantti / depositphotos / Disney