Jaki jest sens wydawać komiks, będący prequelem gry mającej swoją premierę półtora roku temu? Nie mam pojęcia, ale firma Ubisoft od lat kroczy własnymi, nie do końca logicznymi ścieżkami. „Łzy Esperanzy” trafiają na rynek (nie tylko polski, ale też światowy) ze zbyt dużym opóźnieniem w stosunku do „Far Cry 6”, przez co historia nie rezonuje tak, jak mogłaby w okresie premiery samej gry. Zapraszamy do lektury recenzji komiksu.