W ten weekend widzowie przerzucili się na nieco inną formę filmowej rozrywki. Największą popularnością cieszył się bowiem animowany film „Dragon Ball Super: Super Hero”. Produkcja bez problemu poradziła sobie z pokonaniem drugiej nowości, survivalowego widowisko „Bestia” z Idrisem Elbą w roli głównej. Nikt nie jest jednak w stanie zatrzymać filmu „Top Gun: Maverick”, który podskoczył zarówno w amerykańskim, jak i globalnym rankingu wszech czasów.