Tag: Box Office

W ostatni weekend najlepiej w polskich kinach ponownie radził sobie horror „Obecność 3: Na rozkaz diabła”. Frekwencja mocno jednak spadła przez brak dużych premier, ale już w najbliższy piątek na ekranach pojawi się film „Szybcy i wściekli 9”, który powinien ponownie przyciągnąć do kin tłumy.

Już w najbliższy piątek do kin w Stanach Zjednoczonych wejdzie film „Szybcy i wściekli 9”. Ile podczas pierwszego weekendu może zebrać od widzów największy z dotychczasowych blockbusterów 2021 roku?

W amerykańskich kinach w ostatni weekend pojawił się kolejny letni hit. Produkcja „Bodyguard i żona zawodowca” poradziła sobie z konkurencją i zajęła pierwsze miejsce, ale jej wynik nie dołączy do rekordowych rezultatów ostatnich tygodni. Tymczasem na rynkach międzynarodowych do 300 mln dolarów zbliża się film „Szybcy i Wściekli 9”.

W ostatni weekend polskie kina przeżyły prawdziwe oblężenie. Horror „Obecność 3: Na rozkaz diabła” zaliczył otwarcie, jakiego polski przemysł kinowy nie widział od października zeszłego roku i stał się rekordzistą pandemii w przypadku zagranicznych premier.

Podczas ostatniego weekendu, w dniach 11-13 czerwca kina Helios odnotowały rekordową frekwencję od czasu ponownego otwarcia placówek w maju tego roku. Rewelacyjny wynik we wszystkich kinach w Polsce odnotował natomiast horror „Obecność 3: Na rozkaz diabła”.

Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że pierwszym amerykańskim filmem pandemicznego okresu z wynikiem przebijającym 100 mln dolarów w Stanach Zjednoczonych będzie „Godzilla kontra Kong”, jednak film Warnera mocno wyhamował i rekord sprzed nosa zgarnęło mu „Ciche miejsce 2”.

Od zeszłego piątku w polskich kinach możecie oglądać horror „Ciche miejsce 2” z Emily Blunt w roli głównej. Produkcja stoczyła walkę o pierwsze miejsce z debiutującą tydzień temu „Cruellą”, która zaliczyła niski spadek i cały czas cieszyła się sporą popularnością wśród widzów.

W amerykańskich kinach walkę o uwagę widzów stoczyły podczas weekendu horrory „Ciche miejsce 2” i „Obecność 3: Na rozkaz diabła”. Produkcje ścierały się również na zagranicznych rynkach i z obydwu pojedynków zwycięsko wyszła trzecia część horrorowej serii stworzonej przez Jamesa Wana. Tymczasem w Chinach cały czas zarabia film „Szybcy i Wściekli 9”, który stał się właśnie najlepiej zarabiającym amerykańskim tytułem pandemii na tamtejszym rynku.

Zgodnie z oczekiwaniami zwycięsko z weekendowej walki w amerykańskich kinach wyszedł horror „Obecność 3: Na rozkaz diabła”. Produkcja zaliczyła lepszy wynik niż obecny od zeszłego tygodnia w repertuarze horror „Ciche miejsce 2”. Dobry wynik horroru Warnera podtrzymuje passę studia, które jest bezsprzecznym liderem 2021 roku na amerykańskim podwórku.

W amerykańskich kinach w końcu rozgorzała walka o widza. Od piątku na dużym ekranie mierzą się dwa horrory i wygląda na to, że z weekendowego starcia zwycięsko wyjdzie produkcja „Obecność 3: Na rozkaz diabła”.

W ostatni weekend w polskich kinach pojawiły się dwie duże premiery, które przyciągnęły przed ekran największą widownię w tym roku. W repertuarze znalazła się między innymi nowa produkcja od Disneya opowiadająca o początkach demonicznej Cruelli oraz polska komedia romantyczna „Druga połowa”.

Hollywood w końcu może ponownie zarabiać w amerykańskich kinach. Po przeszło roku od wybuchu pandemii amerykańskie kina doczekały się wreszcie filmu, który zapracował sobie na miano letniego hitu. Wszystkie rekordy pandemicznego kresu należą od piątku do „Ciche miejsce 2”. Tymczasem na chińskim rynku wyraźny spadek zaliczył film „Szybcy i Wściekli 9”, ale nie pozbawiło go to pierwszego miejsca w kinach.

Amerykańskie kina mają nowego lidera. Horror „Ciche miejsce 2” w ciągu trzech dni zebrał więcej, niż dotychczasowy lider, film „Godzilla kontra Kong” przez pięć dni od premiery.

W amerykańskich kinach na dobre rozpoczęła się era odrodzenia. Po całkowitym wygaszeniu przemysłu kinowego w zeszłym roku i stopniowym uruchamianiu placówek w ostatnich miesiącach Amerykanie w końcu doczekali się prawdziwego hitu. Horror „Ciche miejsce 2” przyciągnął do kin tłumy widzów.

Wygląda na to, że jeden świetny weekend w chińskich kinach to jedyne, na co może liczyć film „Szybcy i wściekli 9”. Produkcja zaliczyła ogromny spadek podczas piątkowych i sobotnich seansów. Co przyczyniło się do tak słabych wyników?