Tag: Rachel Zegler

Disney stoi przed kolejnym kinowym wyzwaniem, które może przypłacić sporą finansową stratą. Studio lada moment wprowadzi do kin aktorską wersję „Królewny Śnieżki” z Rachel Zegler w roli głównej. Film — mówiąc delikatnie — nie cieszy się jednak zbyt pochlebną opinią wśród widzów, którzy nie są zadowoleni z tego, jaki kierunek studio obrało przy tworzeniu nowej wersji kultowego klasyka.

W Los Angeles odbyła się premiera aktorskiej wersji „Królewny Śnieżki” Disneya. Film, który od miesięcy budził kontrowersje, spotkał się z zaskakująco pozytywnym odbiorem w mediach społecznościowych.

Martin Klebba, który w nadchodzącym aktorskim remake’u Disneya „Śnieżka” wciela się w postać Gbura, odniósł się do kontrowersji wokół filmu oraz zmiany formatu jego światowej premiery.

Rachel Zegler, odtwórczyni tytułowej roli w nadchodzącej aktorskiej wersji „Królewny Śnieżki”, odniosła się do kontrowersji wokół filmu, tłumacząc je pasją fanów wobec oryginalnej animacji Disneya z 1937 roku.

Film aktorski o „Królewnie Śnieżce i siedmiu krasnoludkach” jest już coraz bliżej premiery! Nowa wersja kultowej animacji Disneya z 1937 roku otrzymała właśnie oficjalny zwiastun. W tytułowej roli zobaczymy Rachel Zegler znaną m.in. z „Ballady ptaków i węży”, za to w Złą Królową wcieli się Gal Gadot.

Rachel Zegler, znana m.in. z „West Side Story” Stevena Spielberga zagrała główną rolę w prequelu „Igrzysk Śmierci: Balladzie Ptaków i Węży”. Amerykańska aktorka postanowiła odpowiedzieć fanom na pytanie, czy jej bohaterka Lucy Gray Baird powróci w zapowiadanym kolejnym filmie z serii „The Hunger Games”, skupiającym się na młodości Haymitcha Abernathy'ego.

Jeśli niektórym wydawało się, że niechęć do aktorskiej wersji „Królewny Śnieżki” to marginalna kwestia zarezerwowana dla wąskiego grona najbardziej zażartych internetowych przeciwników Disneya, która nie wpłynie zbyt mocno na odbiór produkcji w kinach, to okazuje się, że nic bardziej mylnego. Reakcje widzów na zwiastun produkcji z Rachel Zegler są druzgocące dla studia — negatywnie oceniło go już ponad 1 mln osób!

A co by było jeśli wirus Y2K okazałby się prawdziwy? To założenie stoi u podstaw fabuły nowej komedii grozy od studia A24, której główną gwiazdą jest Rachel Zegler. Produkcja wyreżyserowana przez komika Kyle'a Mooneya znanego ze swojej pracy w programie „Saturday Night Live” doczekała się właśnie pierwszego zwiastuna.

W listopadzie tego roku Disney ponownie zabierze widzów do świata wykreowanego w hitowej animacji „Vaiana: Skarbu oceanu”. Kontynuacja jednego z największych przebojów studia doczekała się pełnego zwiastuna. Zobaczcie, jak zapowiada się kolejna przygoda tytułowej bohaterki i towarzyszących jej przyjaciół.

Disney zaprezentował w końcu pierwszy zwiastun aktorskiej wersji „Królewny Śnieżki”. Produkcja, która od samego początku budziła skrajne emocje wśród widzów z główną rolą Rachel Zegler, zadebiutuje na dużym ekranie w marcu przyszłego roku.

Disney zakończył właśnie zdjęcia do aktorskiej wersji „Królewny Śnieżki”. Produkcja od samego początku budziła w sieci skrajne emocje, ale jego główna gwiazda Rachel Zegler przekonywała w mediach społecznościowych, że jest dumna z tego, co udało się osiągnąć filmowej ekipie. Kiedy zobaczymy końcowy efekt na kinowym ekranie?

Szekspir wiecznie żywy! Tej jesieni widzowie będą mogli zobaczyć kolejne dwie wariacje na temat legendarnej sztuki Williama Szekspira. W głównej roli w nowej adaptacji „Romeo i Julia” zagrają Rachel Zegler, którą niedługo zobaczymy w roli Królewny Śnieżki oraz Kit Connor z „Heartstopper”.

Wczoraj poznaliśmy nie tylko laureatów nagród BAFTA określanych brytyjskimi Oscarami, ale także zwycięzców tegorocznej edycji People's Choice Awards. Wśród nich znalazły się między innymi filmy „Barbie”, „Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży” oraz serial „The Last of Us”. Wyróżnienia odebrali także Selena Gomez czy Taylor Swift. Poznajcie szczegóły.

Rachel Zegler po raz pierwszy zdecydowała się więcej opowiedzieć o swojej roli Królewny Śnieżki w aktorskiej wersji kultowej animacji. Aktorka skomentowała dużą ilość CGI zastosowanego w produkcji Disneya i zapowiedziała, że historia w filmie będzie różniła się od tej, którą znamy z oryginału.

Disney pozostaje w mocnym kryzysie i odmiany nie przyniosła nawet nowa animacja stworzona z myślą o celebrowaniu setnej rocznicy założenia jednej z największych wytwórni w historii kina. Widzowie zdecydowanie chętniej wybierali się w ostatnich dniach na nowe „Igrzyska śmierci” i „Napoleona”. Tymczasem na dnie MCU okopuje się natomiast „Marvels”.