Tag: Daisy Ridley

Paul Anderson, gwiazdor gangsterskiego dramatu „Peaky Blinders” trafił do aresztu po tym jak postawiono mu zarzuty o posiadanie narkotyków. Od tej pory aktor portretujący postać Arthura Shelby'ego przyznał się do winy. Jego prawnik tłumaczy popełnienie przestępstwa chęcią wczucia się w serialową postać.

„Dla ludzi to jest religia” – przestrzegał Daisy Ridley główny pomysłodawca sequelowej trylogii „Gwiezdnych wojen”, J.J. Abrams. Reżyser tłumaczył aktorce z jaką presją spotka się dołączając do kultowej kosmicznej sagi i z jakimi konsekwencjami może mierzyć się przez wiele kolejnych lat. O swoich doświadczeniach nieco więcej niż do tej pory opowiedziała teraz sama filmowa Rey.

Czy chociaż jeden film z „Gwiezdnych wojen” może obyć się bez zakulisowych kontrowersji? Nowy raport wskazuje, że Steven Knight, scenarzysta nowego widowiska z główną rolą Daisy Ridley, nie może dogadać się z wytwórnią, co do kształtu fabuły. W efekcie Lucasfilm miał bezterminowo opóźnić realizację.

Choć na następne kinowe widowisko z „Gwiezdnych wojen” trzeba będzie jeszcze długo zaczekać, przyszłość odległej galaktyki zapowiada się wyjątkowo ciekawie – a przynajmniej tak wynika z wypowiedzi Sharmeen Obaid-Chinoy. Reżyserka filmu osadzonego po trylogii sequeli wspomniała o projekcie w nowym wywiadzie.

Daisy Ridley w przyszłym roku zamelduje się na planie nowego filmu ze świata „Gwiezdnych wojen”. Aktorka pierwszy raz po dłuższej przerwie zabrała głos na temat swojego powrotu do roli Rey „Skywalker”. Gwiazda ostatniej trylogii zapewnia, że ludzie będą podekscytowani najnowszą produkcją.

Daisy Ridley jeszcze raz spróbuje przełamać passę swoich filmowych niepowodzeń. Aktorka znana z roli Rey w najnowszej trylogii „Gwiezdnych wojen” zagrała główną rolę w niezależnym dramacie „Sometimes I Think About Dying”. Zobaczcie pierwszy zwiastun.

Daisy Ridley powróci do roli Rey w kolejnym filmie z „Gwiezdnych wojen”, ale brytyjska aktorka w ostatnich latach próbowała rozwinąć swoją karierę za sprawą wielu innych filmowych przedsięwzięć. Najnowsze z nich okazało się jednak kolejną spektakularną klapą.

Prace nad nowym kinowym filmem ze świata „Gwiezdnych wojen” nabierają rozpędu. Scenariusz do produkcji, w której rolę Rey powtórzy Daisy Ridley, jest już niemal gotowy, a studio Lucasfilm przygotowuje się do wejścia na plan widowisko. Kiedy doczekamy się premiery?

Do filmowego świata „Gwiezdnych wojen” wrócimy w najbliższych lata za sprawą kontynuacji sagi Skywalkerów, w której główną rolę ponownie odegra Daisy Ridley wracającą do roli Rey. Najnowsze informacje dotyczące projektu przygotowywanego od dłuższego czasu przez studio Lucasfilm sugerują, że produkcja będzie próbowała nawiązać do „Nowej nadziei”, pierwszego filmu George'a Lucasa.

Taika Waititi, reżyser mający w dorobku takie tytuły jak „Jojo Rabbit” czy „Thor: Miłość i grom”, podsunął fanom „Gwiezdnych wojen” drobną aktualizację na temat szykowanego przez siebie filmu. Wygląda na to, że prędko go nie zobaczymy.

Od lat krytyczny sukces filmu traktuje się zamiennie z odpowiednio wysokim wynikiem w serwisie Rotten Tomatoes. Dla wielu widzów to właśnie „czerwony pomidor” stanowi główną zachętę do wizyty w kinie. Decyzja zapada na podstawie stopnia „świeżości” filmu: procentowego wyniku przeliczonego na podstawie liczby pozytywnych recenzji. Niechęć do faktycznej lektury zestawianych tekstów i opieranie się wyłącznie na procentowym wyniku wykorzystują jednak zatrudniane przez studia agencje PR – wynika z nowego raportu.

W sieci ukazał się pierwszy zwiastun nowego filmu z udziałem Daisy Ridley, aktorki znanej przede wszystkim z ostatniej trylogii „Gwiezdnych wojen”. W mrocznym thrillerze „The Marsh King's Daughter” spotka się między innymi z Benem Mendelsohnem („Łotr 1”). Kiedy premiera?

Wygląda na to, że Lucasfilmowi i Daisy Ridley udało się nakłonić Johna Boyegę do pogodzenia się z „Gwiezdnymi wojnami”. W nowej wypowiedzi brytyjski aktor znany z roli byłego szturmowca Najwyższego Porządku potwierdził, że jest otwarty na powrót w kolejnym widowisku z odległej, odległej galaktyki.

Edwarda Nortona czeka ciekawe wyzwanie aktorskie. Trzykrotnie nominowany do Oscara aktor wcieli się w niesławnego Lee Harvey'a Oswalda w najnowszej odsłonie serii podcastów kryminalnych „True Spies”. Głos Amerykanina usłyszymy obok pojawiającej się w roli narratorki Daisy Ridley („Gwiezdne Wojny: Przebudzenie mocy”).

W siedzibie studia Lucasfilm trwają przygotowania do stworzenia kolejnego filmu w uniwersum „Gwiezdnych wojen”. Nowa porcja zakulisowych doniesień ujawnia, że zarówno Daisy Ridley, jak i przedstawiciele wytwórni próbują namówić Johna Boyegę do ponownego zagrania Finna.