Tag: Gladiator 2

Jesienią tego roku do kin trafi kontynuacja „Gladiatora” w reżyserii Ridleya Scotta. Film jest jedną z najbardziej wyczekiwanych premier, na którą czekaliśmy 24 lata! Spora część widzów zadaje sobie jednak pytanie, czy druga część będzie w stanie nawiązać do poziomu kultowej produkcji, w której zagrał Russell Crowe? Pierwsze informacje o jakości „Gladiatora 2” napawają optymizmem.

Przez lata wydawało się, że nigdy nie doczekamy się kontynuacji „Gladiatora” w reżyserii Ridleya Scotta, ale jednak się udało! Właśnie zakończono zdjęcia do jednej z najbardziej oczekiwanych kontynuacji w historii kina. Zobaczcie, jak koniec prac na planie świętował reżyser i nowy gwiazdor serii Paul Mescal.

Denzel Washington świętuje dzisiaj swoje 69. urodziny. Z tej okazji warto przypomnieć największe sukcesy w karierze jednego z najwybitniejszych aktorów swojego pokolenia. W jakich produkcjach zobaczymy go w 2024 roku?

W nowym wywiadzie Ridley Scott potwierdził, że poza kinową wersją „Napoleona”, która zadebiutuje w kinach pod koniec listopada, w przygotowaniach znajduje się czterogodzinne, specjalne „cięcie” historycznego widowiska z tytułową rolą Joaquina Phoenixa.

Filmowa kontynuacja „Gladiatora” w reżyserii Ridleya Scotta jest bez wątpienia jedną z najbardziej oczekiwanych kontynuacji w historii kina. Produkcja mająca być bezpośrednią kontynuacją kultowej produkcji z 2000 roku, która zdobyła pięć Oscarów, w tym za najlepszy film i najlepszego aktora dla Russella Crowe’a utknął jednak w miejscu po ogłoszeniu strajku aktorów, co kosztuje studio ponad pół miliona dolarów tygodniowo. Ile filmu już nakręcono i kiedy możemy spodziewać się wznowienie prac?

Według nowego raportu w piątek przedstawiciele wytwórni zasiądą do stołu negocjacyjnego ze strajkującymi od maja scenarzystami. W tej samej pozycji nie znajdą się jednak członkowie organizacji SAG-AFTRA. Ujawniono dziś, że studia nie zdecydowały się jeszcze na kontakt z gildią aktorów. Stan ten ma trwać jeszcze od pierwszej połowy lipca.

Jeśli myśleliście, że o angażu Paula Mescala („Aftersun”, „Normalni ludzie”) w sequela „Gladiatora” zdecydował wyłącznie talent aktorski, to byliście w błędzie. Przedstawiciele Paramount Pictures wybrali się do Londynu, by obejrzeć aktora na deskach teatru, ale ich ostateczną decyzję przyspieszyła reakcja widowni — w szczególności części żeńskiej, kiedy Mescal pokazał się na scenie bez koszulki.

W ramach obrotu zdarzeń, którego w Hollywood nie widziano już od ponad 60 lat, amerykańskie stowarzyszenie aktorów przyłączyło się do trwającego od maja strajku scenarzystów. Posunięcie, które jeszcze bardziej sparaliżuje branżę kinowo-telewizyjną poskutkowało już pierwszymi odpowiedziami kinowych wytwórni. Do wstrzymania prac zdjęciowych szykują się między innymi ekipy na planach dwóch pełnometrażowych widowisk akcji. A co z takimi projektami jak „Obcy” czy „Pierścienie Władzy”?

Nowa odsłona słynnej serii dreszczowców sci-fi „Obcy” znalazła się o krok bliżej widzów. Ogłoszono, że prace na planie filmu, noszącego pełny tytuł „Alien: Romulus”, ostatecznie dobiegły końca. Do domknięcia produkcji doszło zatem na nieco ponad rok przed zaplanowaną przez Disneya kinową premierą.

Russell Crowe ewidentnie ma dosyć ciągłych pytań o „Gladiatora 2”. Australijski aktor, dla którego występ w pierwszym filmie okazał się najbardziej rozpoznawalną rolą w karierze, musiał w ostatnich tygodniach wyjątkowo często zabierać głos na temat kontynuacji. W końcu jednak zaapelował do dziennikarzy, aby go o nią nie pytali.

W sieci pojawiła się pierwsza wspólna fotka obsady długo zapowiadanej kontynuacji „Gladiatora”. Na planie widowiska w Maroku zameldowali się już między innymi Paul Mescal („Aftersun”), Pedro Pascal („The Last of Us”) i May Calamawy („Moon Knight”).

Wczoraj dowiedzieliśmy się, że z rolą w „Gladiatorze 2” pożegnał się Barry Keoghan. Dziś poznaliśmy przyczynę rozstania aktora z filmem historycznym. Wschodząca gwiazda kina związała się z projektem zatytułowanym „Bird” w reżyserii Andrei Arnold („American Honey”), który rozpocznie zdjęcia już w przyszłym miesiącu (czyli w tym samym czasie, kiedy z produkcją ruszy „Gladiator”).

Wbrew wcześniejszym doniesieniom castingowym Barry Keoghan, gwiazdor „Duchów Inisherin” i „Zabicia świętego jelenia”, nie będzie mógł pojawić się w sequelu „Gladiatora”. Zastąpi go aktor którego znacie z „Białego Lotosu”, „Ulicy Strachu” i „Bielma”. Ujawniono też, że w filmie zagra May Calamawy z „Moon Knighta”.

Bez zaskoczeń: Pedra Pascala będziemy oglądać w kolejnych latach niemal nieustannie. Gwiazdor niedawno potwierdził udział w drugiej odsłonie „Gladiatora”, a teraz dowiedzieliśmy się, że wystąpi też w nowym projekcie Zacha Creggera, twórcy bardzo dobrze przyjętego horroru „Barbarzyńcy”.

Jeśli myśleliście, że obsada kontynuacji „Gladiatora” pozyskała już swoje największe gwiazdy, to nic z tych rzeczy. Ridley Scott znalazł jeszcze jedno głośne nazwisko, które zasili szeregi jego nowego filmu. Do obsady dołączył właśnie Pedro Pascal, który w ostatnich miesiącach zyskał jeszcze większą rozpoznawalność wśród widzów za sprawą serialu „The Last of Us”.