Tag: Quentin Tarantino

Quentin Tarantino, jeden z najważniejszych reżyserów współczesnego kina, wybrał swój ulubiony film z Nicolasem Cage'em z ostatnich pięciu lat. Jego wybór nie powinien być dla nikogo zaskoczeniem.

Kontrowersyjny „Joker: Folie à Deux” w reżyserii Todda Phillipsa, będący kontynuacją hitu „Joker” z 2019 roku, wywołał burzliwą dyskusję wśród krytyków i fanów. Mimo rozczarowujących wyników kasowych i mieszanych recenzji, coraz więcej uznanych twórców staje w jego obronie, tym razem jest to postać dobrze znana fanom gier wideo.

Todd Phillips podzielił się swoją opinią na temat przyszłości kin, krytykując wyświetlanie reklam przed seansami. Wraz z innymi twórcami wyraził przekonanie, że kina wciąż będą odgrywać istotną rolę, ale potrzebują zmian.

Quentin Tarantino, reżyser kultowych filmowych hitów, takich jak „Pulp Fiction”, „Wściekłe psy” czy „Pewnego razu... w Hollywood” ostro wypowiedział się na temat nowej „Diuny” Denisa Villeneuve'a. Filmowiec nie zamierza oglądać nowej wersji książek Franka Herberta z kilku ważnych powodów.

„Joker: Folie à Deux” z Joaquinem Phoenixem i Lady Gagą spotkał się z chłodnym przyjęciem wśród krytyków i widowni, a jego box office’owy wynik znacząco odbiega od sukcesu pierwszej części. Jednak mimo globalnego niepowodzenia Quentin Tarantino był zachwycony filmem.

Stworzenie idealnej filmowej trylogii to nie lada wyzwanie, a według Quentina Tarantino w całej historii udało się to zaledwie dwukrotnie. Genialny reżyser przyznał, że dla niego istnieją tylko dwie serie, które może określić mianem idealnych trylogii, a jedną z nich jest „Toy Story” studia Pixar — z tego też powodu reżyser nie chcąc psuć sobie wrażenia po trzech pierwszych odsłonach serii, odmawia od lat obejrzenia kontynuacji, która mogłaby zrujnować idealne zakończenie.

Quentin Tarantino nie wprowadził do kin żadnego filmu od blisko pięciu lat i właśnie okazało się, że na jego ostatni powrót będziemy musieli poczekać zdecydowanie dłużej, niż nam się do tej pory wydawało. Reżyser przekreślił całkowicie plany na dziesiąty film i zaczyna szukać nowego pomysłu na zakończenie kariery. A gdyby tak postawił na domknięcie historii z „Kill Billa” i zaprezentował nam trzecią część krwawej historii o zemście?

Quentin Tarantino zszokował wszystkich fanów swoją nową decyzją dotyczącą jego reżyserskiej kariery. Przez długie miesiące twórca „Pulp Fiction” przygotowywał się do wejścia na plan swojego ostatniego filmu, którym miał być „The Movie Critic”. Okazało się właśnie, że reżyser zrezygnował z realizacji tego projektu.

Quentina Tarantino zaczyna nabierać kształtów. Potwierdzono właśnie, kiedy rozpoczną się prace na planie produkcji zatytułowanej „The Movie Critic”. Kogo zobaczymy w obsadzie pożegnalnego filmu od legendarnego reżysera?

W kwietniu nakładem Wydawnictwa Marginesy ukazała się w sprzedaży książka „Spekulacje o kinie", której autorem jest Quentin Tarantino. We wpisie znajdziecie informacje o publikacji oraz przegląd ofert z księgarni internetowych.

Jeszcze od czasu debiutującej w 2019 finałowej odsłony „Rambo” z główną rolą Sylvestra Stallone'a trwają dyskusje na temat potencjalnego przejęcia roli kultowego weterana przez innego aktora. Swego kandydata nominował właśnie sam gwiazdor cyklu. „To jemu mógłbym przekazać pałeczkę” – wyjaśnił w nowym wywiadzie.

Quentin Tarantino przygotowuje się do nakręcenia swojego ostatniego filmu w karierze i wygląda na to, że reżyser chce wykorzystać tę okazję do zatrudnienia jednego z największych gwiazdorów kina. Rolę w dziesiątym filmie Tarantino negocjuje nie kto inny jak Tom Cruise!

Mamy w końcu pierwszy konkret na temat obsady ostatniego filmu Quentina Tarantino. I to jaki! W dziesiątej produkcji zamykającej reżyserski dorobek twórcy „Pulp Fiction” zamelduje się Brad Pitt.

Quentin Tarantino lubi pracować z aktorami, których zna, a Leonardo DiCaprio chce grać wyłącznie w filmach legendarnych reżyserów. Fani „Pewnego razu w Hollywood” nie mają wątpliwości, że ten reżysersko-aktorski duet pasuje do siebie idealnie i niewykluczone, że połączy swoje siły jeszcze jeden, ostatni raz.

Do sieci trafił dziś pełny, nieocenzurowany zwiastun brutalnego dreszczowca „Thanksgiving” w reżyserii Eli Rotha. Nowy film twórcy „Hostelu” i „Śmiertelnej gorączki” wyewoluował z fikcyjnego zwiastuna, który mogą pamiętać fani „Grindhouse'a” od Quentina Tarantino i Roberta Rodrigueza.