Aktualności

Rusza tegoroczna gala rozdania Złotych Globów. Które filmy, seriale i aktorzy zgarnęły w tym roku najważniejsze statuetki? Poznajcie wszystkich laureatów.

Choć od zakończenia ostatniego sezonu „Peaky Blinders” minęły już niemal dwa lata, wciąż nie doczekaliśmy się filmowej kontynuacji losów klanu Shelbych, o której twórca serialu opowiadał jeszcze w trakcie emisji. O pełnometrażowej produkcji jednak wcale nie zapomniano. Mało tego, zdjęcia mają ruszyć już wkrótce.

Premierę nowej wersji „Wilkołaka”, słynnego dreszczowca klasycznej ery Hollywood, przewidziano jeszcze na ten rok, choć prace zdjęciowe jeszcze nie ruszyły, a informacje o projekcie są, co najwyżej, zdawkowe. O tym, że przygotowania posuwają się naprzód wskazują jednak doniesienia o postępach w castingu. Obok Christophera Abbotta z dreszczowcem szykowanym przez Leigh Whannella związała się gwiazda serialu „Ozark”.

W pierwszy weekend 2024 roku wkraczamy z dwiema głośnymi premierami streamingowymi. Na platformach SkyShowtie i Prime Video pojawiły się dzisiaj długo wyczekiwane nowości. Do oferty serwisów zawitało też kilka filmów na licencji.

Brytyjski Instytut Filmowy ostrzega widzów przed seansami klasycznych filmów o przygodach Jamesa Bonda. Filmy z lat 60. i 70. ubiegłego wieku zostały sklasyfikowane jako produkcje zawierające obraźliwy język i stereotypy mogące urazić widzów.

Gerard Butler znalazł kolejny filmowy projekt. Popularny aktor wróci do świata wykreowanego w popularnej animacji „Jak wytresować smoka”. Studio Universal Pictures obsadziło Butlera w roli ojca głównego bohatera, któremu gwiazdor podkładał głos w animowanych produkcjach.

Dreszczowiec „Przeklęta woda”, czyli pierwsza tegoroczna propozycja z gatunku grozy, na długo z widzami nie zostanie – a przynajmniej na to wskazują pierwsze recenzje. Film, który zadebiutował już za oceanem, a u nas pojawi się na początku marca, został bardzo słabo przyjęty przez zagranicznych krytyków.

W nocy z niedzieli na poniedziałek poznamy laureatów 81. edycji Złotych Globów. Plebiscyt spróbuje w tym roku odbudować swoją pozycję w świecie nagród i ponownie zapracować sobie na miano drugiej najważniejszej gali w świecie kina. Kto ma największe szanse na zgarnięcie statuetek? Na chwilę przed galą wśród faworytów nie znajduje się największy kinowy hit roku „Barbie”.

Gotowi na powrót do Stumilowego Lasu? W sieci pojawiły się dwie nowe fotki z nadchodzącej w tym roku kontynuacji slashera „Kubuś Puchatek: Krew i miód”. Za zaprojektowanie wizerunku słynnego niedźwiadka w wersji tylko dla dorosłych odpowiada Shaune Harrison, współtwórca efektów do „World War Z”, „Harry'ego Pottera” i „Gry o Tron”.

Fani mogą być spokojni o dalsze losy antybohaterki Margot Robbie w uniwersum DC. W mediach społecznościowych James Gunn krótko zasygnalizował, że przynajmniej obecnie Harley Quinn w wersji aktorskiej może być tylko jedna.

Z okazji dzisiejszej premiery kinowej filmu „Akademia Pana Kleksa” światło dzienne ujrzał bonus utwór promujący najnowsze widowisko w reżyserii Macieja Kawulskiego – singiel „Do gwiazd” w wykonaniu Oskara Cymsa i Carli Fernandes! Zobaczcie teledysk.

Prime Video zaskoczył dzisiaj wszystkich swoich widzów uzupełnieniem katalogu o dwa głośne filmy z 2023 roku. Do serwisu zawitał szpiegowski thriller „Doppelganger. Sobowtór” oraz „Różyczka 2”, czyli kontynuacji cenionego dramatu w reżyserii Jana Kidawy-Błońskiego („Skazany na bluesa”).

Przez lata wydawało się, że plany na stworzenie kontynuacji kultowej „Gorączki” są jedynie mrzonką, ale od kilku miesięcy perspektywa realizacji filmu stawała się coraz realniejsza. Michael Mann potwierdził właśnie, że nie ma już odwrotu, i zdjęcia do „Gorączki 2” wystartują w 2024 roku!

Od ponad dwóch lat czekamy na informacje na temat filmowej przyszłości Cruelli granej przez Emmę Stone. Aktorka w końcu zabrała głos na temat powrotu do słynnej roli w kolejnej produkcji Disneya.

Od Zacka Snydera i Kevina Feigego po Guillermo del Toro. Z widowiskami z „Gwiezdnych wojen” od lat wiązano nazwiska najgłośniejszych bieżących filmowców – w większości przypadków bezowocnie. Kiepska passa nie oznacza jednak, że o wejściu za kulisy odległej galaktyki wciąż nie rozmyślają kluczowi twórcy najnowszego kina. Jak się okazuje, jednym z nich jest Chad Stahelski, twórca wszystkich czterech odsłon „Johna Wicka”.