Tag: Gladiator

Jesienią Ridley Scott wprowadzi do kin kontynuację „Gladiatora”. Promując swoje najnowsze widowisko, legendarny reżyser wspominał swoją karierę i to jak układały się sprawy w kwestiach jego powrotów do swoich największych marek. Twórca „Obcego” i „Łowcy androidów” przyznał, że żałuje, że to nie on wyreżyserował „Blade Runnera 2049”.

Zapowiada się wielkie kinowe widowisko! Po miesiącach oczekiwania mamy w końcu możliwość zapoznania się z pierwszymi oficjalnymi zdjęciami z kontynuacji „Gladiatora”. Jak wypada kontynuacja wielkiego przeboju sprzed dwudziestu czterech lat? Zobaczcie sami. Oto przed Wami gwiazdorska obsada „Gladiatora II”.

To ma być jedna z największych kinowych premier nie tylko tego roku, ale także ostatnich kilku lat. Jesienią tego roku na ekrany trafi kontynuacja „Gladiatora”, na którą czekamy już 24 lata. Film miał kosztować ponad 300 mln dolarów, ale studio wierzy, że widzowie będą zadowoleni z efektu prac i przyniosą do kin znacznie większe wpływy. Jeden z kierowników Paramount Pictures przekonuje nawet, że Ridley Scott nakręcił jedne z najlepszych scen akcji w historii kina.

Mamy pierwsze zdjęcia z planu kontynuacji „Gladiatora”. Fotki z planu dają nam pierwsze spojrzenie na głównego bohatera produkcji granego przez Paula Mescala. Gwiazdor „Aftersun” pojawił się w zbroi na arenie gladiatorów i do złudzenia przypomina bohatera granego przez młodego Russella Crowe'a. Przekonajcie się sami.

Serial „The About To Die” przygotowany przez Rolanda Emmericha dla platformy Peacock doczeka się premiery w Polsce. Produkcja pojawi się w naszym kraju w lipcu za pośrednictwem serwisu streamingowego Prime Video.

„Gladiator 2” – jedna z najgorętszych premier tego roku – doczekał się debiutanckiego zwiastuna. Niestety na chwilę obecną zobaczyli go tylko uczestnicy trwającego w Las Vegas konwentu CinemaCon. Pierwsze opinie wskazują na krwawy powrót do słynnego starożytnego widowiska Ridleya Scotta.

Lada dzień doczekamy się pierwszego zwiastuna filmu „Gladiator 2”. Po przeszło dwudziestu latach wracamy powoli do świata wykreowanego przez Ridleya Scotta i Russela Crowe'a. Na pierwszy ogień otrzymaliśmy zdjęcie promocyjne zawierające sentencję nawiązującą do słów Maximusa z pierwszej części.

Od pewnego czasu wiemy, że finansowy sukces „Egzorcysty papieża” pociągnie za sobą kontynuację tamtego dreszczowca. Najnowsza wypowiedź grającego tytułową rolę Russella Crowe'a sugeruje jednak, że plany studia wykraczają poza jeden sequel. „Materiału źródłowego z pewnością nam nie brakuje i na jeden i na dwa i na jeszcze więcej tych filmów” – czytamy w wywiadzie z gwiazdorem „Gladiatora”.

Ridley Scott czekał ponad dwadzieścia lat na powrót do świata „Gladiatora”, ale jak się właśnie okazało, to była wyjątkowo kosztowna podróż sentymentalna. Ze względu na strajki i incydenty na planie pierwotny budżet filmu wzrósł prawie dwukrotnie i „Gladiator 2”, okazał się jednym z najdroższych filmów wszech czasów.

Jesienią tego roku do kin trafi kontynuacja „Gladiatora” w reżyserii Ridleya Scotta. Film jest jedną z najbardziej wyczekiwanych premier, na którą czekaliśmy 24 lata! Spora część widzów zadaje sobie jednak pytanie, czy druga część będzie w stanie nawiązać do poziomu kultowej produkcji, w której zagrał Russell Crowe? Pierwsze informacje o jakości „Gladiatora 2” napawają optymizmem.

Przez lata wydawało się, że nigdy nie doczekamy się kontynuacji „Gladiatora” w reżyserii Ridleya Scotta, ale jednak się udało! Właśnie zakończono zdjęcia do jednej z najbardziej oczekiwanych kontynuacji w historii kina. Zobaczcie, jak koniec prac na planie świętował reżyser i nowy gwiazdor serii Paul Mescal.

Wyścig o przyszłoroczne statuetki amerykańskiej Akademii Filmowej rozpoczął się na dobre. Wiemy już, w których kategoriach o najważniejsze nagrody filmowej branży zawalczy „Napoleon”, czyli wyreżyserowane przez Ridleya Scotta widowisko historyczne z tytułową rolą Joaquina Phoenixa.

W nowym wywiadzie Ridley Scott potwierdził, że poza kinową wersją „Napoleona”, która zadebiutuje w kinach pod koniec listopada, w przygotowaniach znajduje się czterogodzinne, specjalne „cięcie” historycznego widowiska z tytułową rolą Joaquina Phoenixa.

Filmowa kontynuacja „Gladiatora” w reżyserii Ridleya Scotta jest bez wątpienia jedną z najbardziej oczekiwanych kontynuacji w historii kina. Produkcja mająca być bezpośrednią kontynuacją kultowej produkcji z 2000 roku, która zdobyła pięć Oscarów, w tym za najlepszy film i najlepszego aktora dla Russella Crowe’a utknął jednak w miejscu po ogłoszeniu strajku aktorów, co kosztuje studio ponad pół miliona dolarów tygodniowo. Ile filmu już nakręcono i kiedy możemy spodziewać się wznowienie prac?

Za sprawą swojej następnej kreacji Joaquin Phoenix doczeka się zapewne kolejnych aktorskich wyróżnień – a przynajmniej tak pozwalają założyć dotychczasowe fotki i zapowiedzi „Napoleona”. Teraz o decyzji, by w tytułowej roli obsadzić właśnie aktora, z którym pracował przy „Gladiatorze” opowiedział sam reżyser, Ridley Scott. Wyjaśnił, która praca w dorobku gwiazdora zadecydowała o castingu.