Tag: stare kino

Al Pacino wspomina pierwsze spotkanie z Marlonem Brando na planie „Ojca chrzestnego”

  • Kamil Sylwester
  • 0

Jak doszło do pierwszego spotkania dwóch legendarnych aktorów na planie „Ojca chrzestnego”? Wspomnieniami z tego zdarzenia podzielił się Al Pacino, który wówczas był jeszcze młodym i mało znanym aktorem, a przyszło mu pracować z gwiazdą pokroju Marlona Brando. „Jego ręce były całe w czerwonym sosie” – wspomina Al Pacino w swojej nowej autobiografii. „Pomyślałem sobie: To tak zachowują się gwiazdy filmowe? Mogą robić wszystko”.

Czytaj więcej

Czas odświeżyć kolejny klasyk! Twórca „Małej syrenki” wyreżyseruje nową wersję „Facetów i Laleczek”

  • Kamil Sylwester
  • 0

W Hollywood szykuje się powrót jednego z najbardziej kultowych musicali wszech czasów – „Faceci i Laleczki”. Zgodnie z doniesieniami serwisu Deadline, reżyserem projektu, o którym mówiło się od dłuższego czasu, został Rob Marshall (ostatnio „Mała Syrenka”), a przy scenariuszu mają mu pomóc John DeLuca, wraz z Johnem Requą i Glennem Ficarrą (znanymi z filmów „Koty i psy”, „Zły Mikołaj”).

Czytaj więcej

„Proszę nie pukać” (1952). Marilyn Monroe, jakiej nie znacie

  • Krystian Śmietański
  • 0

Hotele to jedno z moich ulubionych miejsc, w jakich można osadzić akcję filmu. Zamknięta przestrzeń i obietnica ciekawej historii skrywanej za każdym drzwiami sprawiają, że już na starcie jestem bardziej zainteresowany niż byłbym w przypadku historii rozpoczynającej się gdzie indziej. W czarnym kinie wszelkiego rodzaju hotele, motele i zajazdy też odgrywały istotną rolę (np. „Bezdroże”, „Mroczne miasto” czy „Dotyk zła”), ale niezwykle rzadko były wykorzystywane jako główne tło ukazywanych wydarzeń. Do nielicznych wyjątków należą m.in. Key Largo czy „Proszę nie pukać”.

Czytaj więcej

„Zostaw ją niebiosom” (1945). Czerń w kolorze

  • Krystian Śmietański
  • 0

Nadeszła wiosna, więc wypadałoby z tej okazji wprowadzić nieco barw do tego skąpanego w czerni zakątka Filmożerców, gdzie od czasu do czasu przypominam różne filmy noir. Zatem czas na kolejną wyprawę w mroczne zaułki dawnego kina. Tym razem wszelkie podłości i niesprawiedliwości ujrzymy w Technicolorze.

Czytaj więcej

Listopad miesiącem kina noir. „Sokół maltański”, „Noc myśliwego”, „Łowca androidów” – finał Noirvember

  • Krystian Śmietański
  • 0

Przed Wami ostatnia w tym roku odsłona zabawy z czarnym kinem. Całość jest całkiem prosta. Do każdego dnia mamy przypisaną jakąś kategorię, a naszym zadaniem jest podanie tytułu filmu noir pasującego do danego tematu. Poniżej znajdziecie moje typy wraz z uzasadnieniem, ale zapraszam Was do podania własnych odpowiedzi w komentarzach – nie musicie wskazywać filmów w każdej z kategorii. Z poprzednimi częściami możecie zapoznać się tu, tu, tu, tu (mahna mahna).

Czytaj więcej

Listopad miesiącem kina noir. „Mroczne miasto”, „Tajemnicza dama”, „Zostaw ją niebiosom” – drugi tydzień Noirvember

  • Krystian Śmietański
  • 0

Czas na drugi tydzień zabawy z czarnym kinem. Całość jest całkiem prosta. Do każdego dnia mamy przypisaną jakąś kategorię, a naszym zadaniem jest podanie tytułu filmu noir pasującego do danego tematu. Poniżej znajdziecie moje typy wraz z uzasadnieniem, ale zapraszam Was do podania własnych odpowiedzi w komentarzach. Z pierwszą częścią możecie zapoznać się tutaj.

Czytaj więcej

Sam Spade i jego rodzeństwo, czyli co można obejrzeć przed premierą „Monsieur Spade”

  • Krystian Śmietański
  • 0

Za sprawą Kennetha Branagha w kinach straszy kolejna część przygód Herculesa Poirota (ponoć tym razem grozę odczuwają wyłącznie bohaterowie, a nie widz, który nieroztropnie wybrał się na film), a na początku września reżyser i scenarzysta Scott Frank (m.in. „Gambit królowej” i „Raport mniejszości”) wraz ze stacją AMC wyciągnęli z zakamarków przeszłości kolejnego klasycznego detektywa. Tym razem rola Sama Spade’a przypadła w udziale Clive’owi Owenowi. Warto przypomnieć, że nie jest on drugim ani nawet trzecim aktorem wcielającym się w tę postać. W niniejszej wyprawie do czarnego (i nie tylko) kina odwiedzimy domostwo Spade’ów oraz inne dzieci pisarza Dashiella Hammetta.

Czytaj więcej

„Wyrok życia” – rola życia Jadwigi Andrzejewskiej i perła przedwojennej kinematografii

  • Krystian Śmietański
  • 0

Dziś przedwojenne kino polskie kojarzy się głównie z pełnymi czaru i humoru komediami muzycznymi. Lecz zabawne sytuacje i wpadające w ucho piosenki rodem z „Pawła i Gawła”, „Piętra wyżej” czy „Zapomnianej melodii” nie są wszystkim, co twórcy oferowali wówczas widzom. W okresie dwudziestolecia międzywojennego powstawały również filmy bliskie społeczeństwu i odzwierciedlające dręczące je problemy. Jednym z nich był omówiony wcześniej dramat Mieczysława Krawicza pt. „Skłamałam”, a tym razem chciałbym przypomnieć poruszający obraz, jakim jest „Wyrok życia”.

Czytaj więcej

„Autostopowicz” (1953) – czyli jeden z najbardziej nietypowych filmów noir

  • Krystian Śmietański
  • 0

Zapraszam na kolejną wyprawę do Ameryki lat 50. Poprzednio odwiedziliśmy tyleż mroczną co malowniczą wyspę z archipelagu Florida Keys i jeszcze nie nadszedł czas na powrót do miasta. Zamiast po alejach, uliczkach i zaułkach asfaltowych dżungli przejedziemy się po pustyni. Ale uważajcie, bo na pograniczu Kalifornii i Meksyku czyha bezwzględny i morderczy autostopowicz.

Czytaj więcej

„Paweł i Gaweł” – Z moją córką ja sam się ożenię!

  • Krystian Śmietański
  • 0

Kobieta po trzydziestce udająca trzynastolatkę, swing i cygańskie tańce oraz perypetie pewnego wynalazcy. Jak łączy się to z bajką autorstwa hrabiego Fredry? Przekonajcie się! Zapraszam do lektury tekstu przybliżającego jednym, a przypominającego drugim, komedię z niezapomnianym trio: Bodo, Dymsza i Grossówna.

Czytaj więcej